Zmiana ścieżki kariery

 

Jak zdecydować, czy to już ten moment na zmianę? Okazuje się, że to częsty dylemat, i dla tych, które nie czują się dobrze w swoim miejscu pracy, jak i dla tych, które stworzyły sobie strefę komfortu w „złotych kajdankach”.

Mentorki trzeciego spotkania stolikowego zachęcały, żeby zbierać doświadczenia i poszukiwać tego, w czym czujemy się dobrze i chcemy się rozwijać, nie czekając aż dopadnie nas wypalenie zawodowe.

Często same jesteśmy dla siebie hamulcem, oczekując 100% pewności, że damy sobie radę lub pasujemy na dane stanowisko. Tymczasem, warto odważyć się, wykazywać inicjatywę i wychodzić przed szereg podejmując wyzwania, które nas interesują.

Decyzję o zmianie trzeba poprzedzić więc refleksją nad tym, w czym jesteśmy dobre i co chcemy osiągnąć. Pomóc w rozpoznaniu talentów mogą popularne narzędzia, np. test Gallupa, ale też doświadczenia, które zbieramy eksperymentując i próbując swoich sił w różnych dziedzinach.

Niezależnie od tego, czy odchodzimy po 2 czy 6 latach pracy, warto zrobić to w dobrej atmosferze i nie palić za sobą mostów. Pracodawcę poznaje się po tym, jak się rozstaje z pracownikiem, a pracownika – po tym, jak rozstaje się z pracodawcą.


Link do artykułu:

https://www.kornferry.com/insights/this-week-in-leadership/six-signs-its-time-to-quit?utm_source=linkedin&utm_medium=social&utm_term=&utm_content=article&utm_campaign=organic

Q $ A:


Co jeśli się czytam ogłoszenie o pracę i tylko częściowo spełniam warunki?

A: U mnie w firmie, jeśli jest częściowy match, to rozmawiamy. (…) Zależy od stanowiska i zadań. Jeśli można nową osobę uczyć od zera (junior), to można zatrudnić nawet kogoś z innej branży. Jeśli potrzebujemy kogoś do zadań seniorskich, to niestety musi być 80-100% match. Czasem różnica w opisie stanowiska i twoim doświadczeniu wynika z języka, z nazewnictwa. Może się okazać, że macie podobne rzeczy na myśli.

Ile się powinno pracować w jednej firmie, żeby to było dobrze widziane?

A: Dobrze wygląda od 1,5 – 3 lat. Nawet 8-9. Potem miejsce pracy to już złote kajdanki. (…) Jeśli z poprzedniej pracy odchodziłaś wypalona, to zrób oddech zanim znów zaczniesz chodzić na interview, bo w takim stanie nie przekonasz rekruterów do siebie.


Praca na swoim czy praca dla kogoś?

A: Wydaje mi się, że w tej chwili praca na swój rachunek daje dużo większą elastyczność, jeśli ma się pomysł. Szczególnie jak już dziecko troszkę podrośnie. (…) GIG – gospodarka oparta na skillsach, a nie na stanowiskach (jesteś freelancerem i ktoś cię zatrudnia, bo potrafisz coś zrobić – B2B). W tej chwili sytuacja B2B się pogarsza, ale i tak jest lepsza niż osób na umowie o pracę.


Jak zaplanować ścieżki kariery i zastanowić się nad własnymi mocnymi stronami?

A: Poznawanie siebie, np. Gallup (podobno na Black Week można załapać promocję)

Co mam zrobić, jeśli chcę odejść z pracy, ale coś ważnego mnie w niej trzyma? (…) Dodatkowo staramy się z mężem o dziecko.

A: Odblokuj głowę, to ciąża się szybciej pojawia, zmień środowisko pracy


Wypalenie zawodowe – czy mogę sama nad tym pracować, czy powinnam iść na terapię/coaching?

A1: Może dlatego warto zmienić miejsce pracy, bo może warto zacząć coś od nowa. Miałam i coacha, i terapeutkę. Musi być chemia. Nie bój się, próbuj. Proś o pomoc (choć najbliższych nie chcemy obciążać problemami).

A2: Z mojego doświadczenia wynika, że motywację trzeba znaleźć w sobie. Ja też kiedyś myślałam, pójdę, bo to chyba dobre, ale mi to nie pomogło. Sama musiałam znaleźć w sobie żar. Nie oczekujcie za dużo. Same pomyślcie o sobie.